SOP: Weekend majowy w Tatrach

Foto: {[description]}
Przeczytanie artykułu zajmie Ci 1 minutę

SOP: Weekend majowy w Tatrach

W dniach 28 kwietnia - 4 maja Salwatoriański Ośrodek Powołań zorganizował w Zakopanem majowe spotkanie połączone z odpoczynkiem w górach. Poniżej można przeczytać bezpośrednią relację jednego z uczestników.

{[description]}

Podczas tegorocznego weekendu majowego (który mimo tego iż tak długi, i tak był za krótki) SOP po raz kolejny postanowił zorganizować swoim podopiecznym czas pod opieką ks. Damiana Pankowiaka SDS oraz dk. Roberta Gawłowskiego SDS . Tym razem dom zakonny Towarzystwa Boskiego Zbawiciela w Zakopanem był bazą wypadową dla licznych wycieczek.

Na spotkaniu było nas ośmiu. Ku pokrzepieniu serc uczestniczyliśmy w nabożeństwach majowych, a nasze rozumy pod okiem księdza diakona starały się poznać i zrozumieć oraz nauczyć się udowadniać dogmaty Maryjne. Podczas tych sześciu dni odwiedziliśmy chyba wszystkie warte uwagi kąpieliska w okolicach Zakopanego (pod warunkiem, że dało się do nich wejść). Wszyscy weszliśmy na Nosal, a bardziej zahartowana część zdobyła Czarny Staw. Wieczory spędzaliśmy na Krupówkach, głównie grając w „cymbergaja” albo po prostu spacerując i ciesząc duszę wolnym czasem, a oko pięknymi widokami.

Nasz turnus może pochwalić się przynajmniej dwoma utworami, które każdy znał i ochoczo śpiewał, a były to: Luxtorpeda „Autystyczny” oraz pełen polotu i piękna hymn EURO pt. „Koko koko Euro spoko”. Jeden z chłopaków z Trzebnicy odkrył cudowny sposób leczenia bólu brzucha lodami oraz próbował udowodnić tezę, że nie jest możliwe spożycie posiłku bez minimum czterech szklanek kompotu. Kciuk dla was- bo było OK.
I tradycyjnie już: NIECH LEW Z POKOLENIA JUDY WAM BŁOGOSŁAWI!

Karol Matecki

www.sop.sds.pl