Pierwszego dnia, tj. 13 września br., od około godziny 18 młodzież z różnych stron Polski wchodziła pod dach domu Salwatorianów w Zakopanem, czekała na nich pyszna kolacja, którą mogli się posilić po długiej podróży. Po posiłku duszpasterze odprawili mszę świętą, aby w ten sposób oficjalnie rozpocząć rekolekcje. Następnie zaprosili 17. swoich nowych owieczek na wieczorek zapoznawczy.

Górski, wędrowniczy charakter rekolekcji rozpoczął się drugiego dnia, kiedy to ruszyliśmy w góry, które, jak powiedziała jedna z uczestniczek rekolekcji, nie potrzebują filtra. Do 18 września przemierzyliśmy przepiękne tereny, m.in. Halę Kondratową, Dolinę Kościeliską, Dolinę Chochołowską, zdobyliśmy Murowaniec, a także zatrzymaliśmy się nad Czarnym Stawem. Na szlaku rozważaliśmy uczynki miłosierdzia, które były tematem tegorocznych rekolekcji. Przez cały ten czas, zarówno na szlaku, jak i poza nim, tworzyliśmy wspólnotową, rodzinną atmosferę i dbaliśmy o siebie wzajemnie, realizując też to, o czym mówiliśmy na szlaku.

Przez rekolekcje RMS-owa rodzina przeszła, doświadczając miłosierdzia. Przykładem tego były zapewnione nam posiłki oraz nocleg, za które bardzo dziękujemy. Sami też mieliśmy okazję czynić miłosierdzie na szlaku, kiedy to spragnionych trzeba było napoić, strapionych pocieszyć, wątpiącym dobrze radzić, np., że dojdą do celu, a także w innych miejscach, kiedy to chociażby nieumiejętnych trzeba było poprosić, żeby przestali śpiewać.

W sobotę wczesnym popołudniem z bólem serca pożegnaliśmy Zakopane i siebie nawzajem, a następnie udaliśmy się do domów bogatsi o nowe znajomości i doświadczenia ze spotkania z Bogiem i ludźmi.