Pierwszą bardzo ważną inicjatywą była pielgrzymka do Ziemi Świętej. „To był dla mnie niesamowity czas, w którym mam wrażenie, że na nowo spotkałam Chrystusa, w tych okolicznościach, miejscu, czasie i klimacie, w którym On faktycznie był” – tak komentuje swój udział w wyjeździe jedna z uczestniczek. Grupa 18-osób w Izraelu spędziła zaledwie 7 dni, ale w tym czasie zdołała odwiedzić wiele ważnych miejsc związanych z wydarzeniami biblijnymi. Zaraz po powrocie do kraju niedługo trzeba było czekać, aby doświadczenia wyjazdu przenieść do polskiej rzeczywistości. W czasie spotkania w ramach czwartku modlitewnego grupa zajmująca się jego organizacją przygotowała dla członków wspólnoty Drogę Krzyżową w jednym z warszawskich lasów. Myślą przewodnią rozważań na tej drodze było hasło: „Bo wszystko w życiu to nic wobec tak wielkiej miłości”. To jednak nie koniec wielkopostnych „akcji”.
Chcąc coraz bardziej otwierać się na aktywność poza wspólnotą, grupy czwartkowe zaplanowały i przeprowadziły działania realizujące uczynki miłosierdzia. Z dużym powodzeniem zorganizowane zostało wspólne wyjście na cmentarz w celu przeprowadzenia prac porządkowych opuszczonych grobów a także odmówieniu wspólnej modlitwy za zmarłych. Drugim uczynkiem miłosierdzia było zrobienie i dostarczenie, do warszawskiego Hospicjum Św. Krzyża dla bezdomnych, kanapek oraz innych przekąsek i smakołyków.
Na nic byłyby wysiłki wielkopostne, gdyby najpierw nie zostały omodlone przez męską część wspólnoty na czele z jej duszpasterzem ks. Kamilem Leszczyńskim SDS. Na początku Wielkiego Postu poszli na Ekstremalną Drogę Krzyżową, aby w ten sposób wprowadzić całą wspólnotę w czas walki duchowej.
Kto jednak jeszcze nie miał okazji wziąć udziału w jednym z proponowanych przez wspólnotę wydarzeń, Wielki Post może zakończyć uczestnicząc w czwartej już Dobie Skupienia, która odbędzie się ostatni weekend marca. Tym razem pochylimy się nad znakami Wigilii Paschalnej, aby jeszcze lepiej spróbować zrozumieć tajemnicę Wielkiej Nocy.
Każde przygotowania są jednak po coś. Wysiłki pewnie byłyby daremne, gdyby nie przybliżały nas do zrozumienia znaczenia ofiary Chrystusa na krzyżu. Tylko rozumiejąc znaczenie męki i śmierci Jezusa będziemy potrafili z pomocą łaski zrozumieć też prawdziwy sens Zmartwychwstania.    

/Julita/