Przez cały piątkowy wieczór do „Białego Domu” przybywały kolejne grupy z różnych miast, dlatego jedynym spotkaniem oprócz Eucharystii i Adoracji było spotkanie organizacyjne. W sobotę natomiast każdy z uczestników kursu miał wiele okazji do rozwoju.
Dzień rozpoczęliśmy trzema wykładami – grupie początkującej Sylwia Szczepańska opowiedziała
o czterech typach osobowości, z którymi możemy się spotkać podczas prowadzenia grupy, grupa zaawansowana usłyszała wykład ks. Daniela Jamrożego dotyczący bycia liderem, natomiast Młodzi Salwatorianie mieli okazję rozważać Pismo Święte podczas warsztatów Lectio Divina z ks. Maciejem Daliborem. Następnie odbyło się kolejne spotkanie z cyklu o modlitwie Lectio Divina, również
z ks. Daliborem dla grup początkującej i zaawansowanej. Wtedy też Młodzi Salwatorianie mieli czas na modlitwę Słowem Bożym w samotności.
Początkujący mieli także okazję usłyszeć wykład Weroniki Mielnik, dotyczący dzieciństwa i działalności Jezusa oraz dowiedzieć się od Mateusza Małysiaka, jak wygląda Forum Młodych od kuchni. Zaawansowani z kolei nauczyli się trochę o sakramencie kapłaństwa (wykład poprowadził ks. Maciej Szeszko), a Sylwia Szczepańska powtórzyła swoje spotkanie o osobowościach człowieka.
Wieczorem odbyło się – już tradycyjnie – spotkanie w radości, na którym wszyscy uczestnicy kursu mieli okazję się ze sobą zintegrować, a także zrelaksować po całym, intensywnym dniu.
Miniony kurs był czasem radosnym i bardzo owocnym, ale również czasem zadumy – kręgi biblijne, Jutrznie, Eucharystie i Adoracje nie pozwoliły nikomu z nas zapomnieć o trwającym Wielkim Poście,
o samym Bogu i o tym, że to właśnie dzięki Niemu i dla Niego podejmujemy się tego trudnego
i odpowiedzialnego zadania, jakim jest bycie animatorem.
Kolejne spotkanie animatorów odbędzie się tuż przed 26. Salwatoriańskim Forum Młodych, a młodzież do tego czasu będzie starała się jak najlepiej przygotować do powierzonego jej na to Forum zadania prowadzenia grupy.

Informacje zebrała Helena Olejnik z Warszawy