Elbląg: Gorąca konfrontacja
Elbląg: Gorąca konfrontacja
W kategorii młodzieży gimnazjalnej zwyciężyła parafia św. Rafała Kalinowskiego, w kategorii młodzieży ponadgimnazjalnej wygrała parafia św. Brata Alberta, a w kategorii dorosłych parafia Matki Bożej Królowej Polski.
- Zostawiliśmy na boisku dużo ambicji, sił i umiejętności. A nawet krwi - Paweł z parafii św. Brata Alberta, wskazuje na kontuzjowaną nogę. - Było dziś wszystko w naszej drużynie, aby zwyciężyć. Nie wiem czemu przegraliśmy - dodaje.
- Sędzia nie zauważył, że przy ostatniej akcji, w której straciliśmy bramkę byłem faulowany - Miłosz interpretuje przyczyny porażki.
- A my wyszliśmy z założenia, że nie wypada wygrywać tak od samego początku turnieju. Zostawiamy najlepszą grę na później - żartuje Przemek z parafii Rafała Kalinowskiego.
Takie refleksje mogliśmy usłyszeć na boisku piłkarskim.
To nie była jednak jedyna arena, na której reprezentacje elbląskich parafii prezentowały swoje sportowe talenty. Niepowodzenie w rozgrywkach futbolowych można było powetować sobie grając w siatkówkę lub koszykówkę. Tak właśnie było w przypadku parafii Rafała Kalinowskiego. Jej reprezentanci byli niemal bezkonkurencyjni zarówno w zbijaniu piłki na stronę przeciwnika jak i we wrzucaniu jej do kosza.
W sportowej rywalizacji nie przeszkadzał ani panujący upał ani tempo rozgrywanych spotkań. - Dwa mecze siatkówki, trzy piłki nożnej i koszykówka, a za chwilę znów wracamy na boisko do nogi. Ale co to dla nas - uśmiecha się Adam, choć widać, że zmęczenie dało mu się już we znaki.
Więcej na: http://elblag.gosc.pl/doc/3907486.Goraca-konfrontacja