Bilaj, Albania: Wielkopostne początki wiosny

Foto: {[description]}
Przeczytanie artykułu zajmie Ci 1 minutę

Bilaj, Albania: Wielkopostne początki wiosny

Po długiej i deszczowej zimie w Albanii wreszcie nadeszła wiosna. Ponieważ pierwszy dzień tej pory roku okazał się być bardzo ciepły i słoneczny, grupa ministrantów z salwatoriańskiej parafii w Bilaj wybrała się na wycieczkę. Najpierw wszyscy udali się na Mszę św. do kościoła pod wezwaniem św. Klary w Arrameras. Następnie pojechali samochodem, po krętych drogach, aż do historycznej stolicy Albanii, którą jest Kruja. Stamtąd już o własnych siłach wspinali się na górę (1176 m n.p.m.) o tej samej nazwie, podziwiając cuda natury (m.in. piękną dolinę rzeki Gjola), co motywowało chłopaków do zdobywania kolejnych metrów w drodze ku górze.

{[description]}

Momenty odpoczynku były wykorzystywane na regenerację sił oraz na rozważanie stacji Drogi Krzyżowej. Postulant salwatoriański Sokol Gilaj przygotował krótkie rozważania modlitewne o ostatnich chwilach z życia Jezusa Chrystusa. Ciekawostką na jednym z postojów była możliwość zobaczenia miejsca uznawanego za święte przez sektę muzułmańską bektaszitów na Bałkanach, czyli Sarisalltik (miejsce modlitw, składania ofiar i sanktuarium tej sekty, gdzie znajduje się grób jej znanej postaci: Sari Saltika).

Kiedy udało się zdobyć szczyt góry radości i podziwom nie było końca. Stamtąd było już blisko do niewielkiej polany, gdzie br. Erwin Januszewski SDS przygotował miejsce na ognisko. Zgodnie z tradycją w pierwszy dzień wiosny rozpalono ogień i upieczono w nim kiełbaski. Sjesta nie trwała długo, bo w planach był jeszcze mecz piłkarski. Postulant Sokol i kandydat do zgromadzenia salwatorianów, Manuel, zajęli się organizacją zawodów sportowych.

Pierwszy dzień wiosny roku 2015 na długo pozostanie w pamięci młodych ministarntów. Dla wielu z nich była to także pierwsza w życiu wyprawa w góry.